lis 10 2004

RoBiLiŚmY bŁęDy... JeStEśMy LuDźMi......


Komentarze: 8

Niewiem zupełnie od czego mam zacząć... Mój chłopak nie odzywa się od 5 tyg... chyba wiadomo co to znaczy... nie martwię się... może gdyby nie to co stało się na pólmetku teraz bym ryczała... nio ale sporo się pozmieniało... oczywiście on o niczym nie wie... przeciez nie będe się "chwalić" że go zdradziłam... Na pólmetek poszłam z Ł (dobry kolega), początkowo bawiłam się średnio... potem zabawa zaczeła się rozkręcać ok. 1 przyszedł P... nigdy w życiu nie przypuszczałabym że on tam będzie... Poznałam go w gimnazjum pod koniec 3 klasy... przystojny (ciemna karnacja, piwne oczy, czarne włosy... poprostu ideał) dowcipny, opiekuńczy... długo mogłabym pisać... W każdym razie był tam...zauważył mnie... Zaczeliśmy tańczyć... początkowo szybkie, potem wolne... poszłam z nim do stolika... kilka kolejnych kieliszków też zrobiło swoje... dostałam buzi.... :)) szczerze mówiąc nawet nie raz...  Potem nadal tańczyliśmy... powiedział, że pamięta mnie... zapytał gdzie teraz chodzę do szkoły... Przed 3 zaliczył zwałę... nio i wszystko się skończyło...  nie bardzo do czegokolwiek się nadawał... ;] Do domu wróciłam ok.5... (on wcześniej) w sumie niczego nie żałowałam... (chociaż chyba powinnam mieć wyrzuty sumienia...) Myślałam, że coś się zmieni... dla mnie to sporo znaczyło...dla niego chyba nie wczoraj spotkałam go na ulicy... nie popatrzył na mnie, nie usłyszałam nawet "siema" :(( szedł z grupą kolegów... pocieszam się, że mnie nie zauważył... Nie chcę znów przechodzić przez to samo... raz już udało mi się o nim zapomnieć... teraz znów mi bardzo zależy... ;(( 

.:szatynka:.. : :
12 listopada 2004, 10:44
Ehhh ... smutne .... faaaaceeet to swiiiniaaa, trzym sie :*
11 listopada 2004, 15:34
Jakby do mnie moj chlopak nie odzywal sie 5tyg. to ja nie wiem co bym zrobila, ale pewno bym ryczala, bo ja taka jestem... A te na te kursy to ja nie chodze :P Tylko ten gosciu co mi sie podoba :)
11 listopada 2004, 13:52
ach ci faceci!!
sea_breeze
11 listopada 2004, 13:39
Cham i nic wiecej.. :/ szkoda slow.. :(
10 listopada 2004, 21:53
taa .. tak to jest .. ja mam tak często .. najpierw mi się świetnie gada z jakimś chłopakiem a potem nawet głupie \'cześć\' nie powie =/ .. ale dobrze że się dobrze na półmentku bawiłaś =] .. :*
10 listopada 2004, 21:37
Faceci...ehhh.... Może faktycznie nie zauważył... Albo jest dziecinny że się nie \"przyznaje do Ciebie\" przy kolegach... Jesli to drugie to nie jest wart najmniejszej uwagi.
10 listopada 2004, 21:26
;]
EfffelinciA
10 listopada 2004, 20:53
ehhhhhh... tak to bywa, bo facet to dziwne zwierze;/

Dodaj komentarz