Archiwum marzec 2004, strona 1


mar 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 16

W sumie nie wiem o czym mam pisać... w szkole sporo się dzieje (chodzi niestety o klasówki, kartkówki odpowiedzi ustne i inne formy tortur...:/ ), w domu raczej rzadko bywam, jeśli pogoda oczywiście dopisuje :) późnymi wieczorami przesiaduję przed kompem... i tak się wszystko kręcii... Właśnie prowadzę z chłopakiem odrobinę dziwną rozmowę, niewiem gdzie on się chował przez te 17 lat, ale naprawdę ma trochę dziwne podejście do życia, kobiet, miłości i tym podobnych spraw... twierdzi że wszystko w zyciu jest bardzo proste, że jak ktoś czegoś chce to napewno to osiągnie (w to przestałam wierzyć już w przedszkolu),  "że kobiety wszystkie są takie same, dokładnie jest jak podstawowy program komputerowy ==> bardzo łatwy w obsłudze"... to ostatnie zostawię bez komentarza...

Wracając do szkoły to najbliższe dni będą ciężkie... nawet bardzo ciężkie... zastanawiam się co zrobić żeby omineły mnie klasówki, kartkówi i inne równie "miłe" rzeczy hmm... no ale napewno coś wymyslę... :) Tylko mi nie piszcie żebym symulowała jakąś chorobę, bo to raczej u mnie nie przejdzie... koffana mamusia jest lekarzem :/ 3majcie się :*

.:szatynka:.. : :
mar 21 2004 Bez tytułu
Komentarze: 19

A jednak na ten spacer z psem sobie poszłam :P, ile można w domu siedzieć... nie chodziłam zbyt długo bo nadal pada :( Teraz siedzę i kompletuję płytki Meza, Libera i 18 L i jakoś nie bardzo mi to idzie :/

P.S Jak się Wam podoba nowy szablon??

.:szatynka:.. : :
mar 21 2004 pierwszy dzień wiosny
Komentarze: 18

I mamy pierwszy dzień wiosny... ale pogoda przynajmniej u mnie nie jest wiosenna... miałam zamiar wyjść na spacer z psem ale chyba zrezygnuję... jest zimno i mokro :(... nastrój mi się pogorszył m.in. przez tą wczorają wizytę u koleżanki... miało być miło... miałyśmy pogadać i obejrzeć film... w sumie nic takiego się nie stało... tylko nie wiem jaki ona ma cel w drążeniu temtu, który ja chciałabym już zakończyć?? po co mówi mi o rzeczach o których już nie chcem pamiętać...

.:szatynka:.. : :
mar 20 2004 ostatni dzień zimy :)
Komentarze: 15

Pogoda jakaś zupełnie nie wiosenna się zrobiła... :( no ale w końcu dziś jest ostatni dzień zimy a od jutro musi byc już ciepło :) Niewiem czy to ta nadchodząca wiosna na mnie działa ale jestem dziwnie rozkojarzona... wczoraj pomyliłam terminy składania zamówień, dziś zapomiałam że gotuję marchewkę i ją przypaliłam :P, przesoliłam obiad, pomyliłam numery telefonu i przez to zadzwoniłam do innej osoby niz chciałam zadzwonić... to chyba koniec moich osiągnięć :)

A jutro pierwszy dzień wiosny... szkoda że wypada w niedzielę, ale za to w poniedziałek nie będą nas pytać :) więc nie muszę się uczyć hehe pewnie i tak bym tego nie robiła... :) Co mogę jeszcze napisać?? wieczorkiem wybieram się do koleżanki na filmik :) a i schudłam 0,5 kg nie dużo ale to zawsze coś :)

.:szatynka:.. : :
mar 19 2004 :)
Komentarze: 13

Właśnie wróciłam z parku ze spacerku ale fajnie :) cieplutko, muzyczka na placu gra, sporo znajomych i luzzzz. Denerwują mnie z lekka te parki trzymające się za rączki ale to chyba dlatego że im troszq zazdroszczę... no ale przejdzie mi :). Modlitwy zostały wysłuchane i żadnej 1 dziś nie dostałam... sprawdzian poszedł mi chyba nie najgorzej chociaż nie było łatwo :) Jutro sobota wstanę koło południa... potem może jeszcze jakieś zakupy?? Dziś sobie coprawda bluzeczkę kupiłam i uważam że jest śliczna :) ale może dokupię cos do tego... i jeszcze bardziej poprawię sobie humor. PoZdRoWiOoOoNkA !!!!

.:szatynka:.. : :