Archiwum marzec 2004, strona 2


mar 18 2004 })i({ })i({ })i({ })i({ })i({...
Komentarze: 15

Ale dziś cieplutko było +15 stopni... uwielbiam taką pogodę :) oby tylko się nie ochłodziło (tfu tfu)

Jutro piątek 7 lekcji... módlmy się abym nie dostała żadnej 1 na koniec tygodnia :D:D:D i o to żebym tą jutrzejszą klasówkę dobrze napisała (tzn. żebym ściągneła chociaż na 3 :P) amen

.:szatynka:.. : :
mar 17 2004 Bez tytułu
Komentarze: 7

22:35 a ja właśnie pochłaniam kawałek tortu jogurtowego... złamałam się ... mama ma dziś urodziny i nie wytrzymałam musiałam go zjeść :( Mam teraz wielkie wyrzuty sumienia...

Obiecuję że więcej nie będe pisała o moim jedzeniu bo to w końcu pamiętnik a nie dzienniczek kalorii :) DoBrAnOc :*

.:szatynka:.. : :
mar 17 2004 Bez tytułu
Komentarze: 14

Nadal się odchudzam i nie powiem żeby było łatwo :P nie będe kłamać i mówić że smakują mi jogurty i chrupkie pieczywo na okrągło :D:D dostaje obrzydzenia a to dopiero 4 dzień :D:D:D no ale co zrobić ?? Moja mama też nie ułatwia mi zadania kupiła tony ciastek, czekolad i pączków i jak ma mam tego nie jeść?? :( Ale jakoś dam radę... mam nadzieję że dam radę

Pozatym nic ciekawego wiosna się zbliża, jest coraz cieplej i tylko jednej rzeczy do szczęścia mi brakuje... :( 

.:szatynka:.. : :
mar 15 2004 Bez tytułu
Komentarze: 17

Wczoraj znów miałam kłótnię w domu skończyło się na tym że się wydarłam na mamę, zaczęłam rzucać wszystkim co mi wpadło w ręce (jestem bardzo wybuchowa nie wiem czy wspominałam) a dziś spokój po burzy tzn. nie odzywamy się do siebie więc jest cicho :) to chore ale jestem szczęśliwa przynajmniej w domq żadnych krzyków. Moja siostra wczoraj się rozryczała po tej mojej kłótni z mamą chyba tylko jedynie ją obchodzę... bała się że coś sobie zrobiłam... ale ja nie należę do osób które po większej kłótni podcinają sobie żyły...

Hehe ale mimo to nadal dobry nastrój mnie nie opuszcza... robi się ciepło humor mi wraca i to jest najważniejsze :)

Pozdroffionka 4 all!!! :*

.:szatynka:.. : :
mar 14 2004 DzIęKuJę!!!
Komentarze: 16

bardzo się cieszę że założyłam tego bloga... po przeczytaniu notek na waszych blogach i komentarzy jest mi dużo łatwiej :) bardzo dziękuje za komenty bardzo mi pomogły jeszcze raz przemyślałm to wszystko i mam już pewne plany... jesli się powiedą będe najszczęśliwszą dzieffczynką na tej planecie... a jeśli nie... wolę nie mysleć co będzie... AlE bĘdZiE dObRzE, MuSi w KoŃcU bYĆ dObRzE!!!!

.:szatynka:.. : :