Komentarze: 6
Właśnie siedzę i popijam gorącą czekoladę... nie mogłam się powstrzymać... może ona polepszy mi nastrój chociaż na chwile... nic mi się nie udaje więc z jakiego powodu miałabym być szczęśliwa...?? W dodatku w radiu lecą jakieś same zmulone kawałki... jak to się wyłącza???
W sobotę planuję zakupy... nareszcie nastąpił napływ kaski więc można będzie poszaleć :) tylko zobaczymy na co wystarczy skoro lista zakupów jest baaaaardzo długa...