Komentarze: 14
--> dzień był ciężki
--> 8 lekcji i 3 godz na mieście to stanowczo za dużo...
--> popołudniowa kłótnia tez niczego nie ułatwiła
--> G. nie dzwoni... nie pisze... a ja czekam
--> obejrzałam sukienki... niczego nie kupiłam
--> zjadłam 1340 kalorii... o 340 za dużo :(
--> zmoieniłam szablon
--> plany na jutro: wyspac się, iść na miasto, pouczyć się i najwazniejsze iść na koncercik :))
--> idę spać...
--> dobranoc :**
--> notka jest beznadziejna... ale chyba już przywykliście ;]