Komentarze: 5
Czemu mi się musi wszystko po kolei komplikować... ?? Okazało się że D***** ma brata z którym umawia się moja kolezanka... i tak to się wszystko ułożyło że prawdopodobnie w sobotę spotkamy się we czwórkę... no i teraz kolejne pytanie po co ja się na to zgodziłam?... Już myślałam że mam problem z główki a tu znów... W dodatku coś się nie zgadza w tym co oni obaj mówią(chyba nie przyjeli jednakowej wersji wydarzeń) ale to już inna historia... Nic oprócz tego się nie dzieje... nudzę się trochę w domu :/ mogłby się nareszcie zacząć ocieplić... to bym gdzieś wyszła...