Najnowsze wpisy, strona 9


mar 25 2004 bez tematu... ;)
Komentarze: 9

Pogoda jest tragiczna, jedynie takie określenie przychodzi mi na myśl... zimno, pada, kałuże, błoto fuuuuu wczoraj było podobnie a ja oczywiście udałam sie na wieczorny spacerek (niektórzy mają odpały) a dziś ledwo żyję na serio czuję się okropnie... mam temteraturę, kaszlę, kicham... i jem tabletki... jutro pomimo to trzeba iść do szkoły --> roznosić bakterie... może jakiś nauczyciel przy okazji sie zarazi... wcale bym nie płakała z tego powodu... :)

.:szatynka:.. : :
mar 24 2004 Bez tytułu
Komentarze: 18

Dzisiaj byliśmy na "Pasji"... film podobał mi się średnio... nie wywarł na mnie dużego wrażenia ale skłonił mnie do myślenia... Czułam się trochę dziwnie oglądając ten film... prawie wszyscy wokół płakali, a ja nie... owszem w dwóch momentach wzruszyłam się, kilka razy odwróciłam wzrok ale nic więcej... Zastanawiam się czy ja naprawdę jestem taka bezuczuciowa?? czy nie umiem współczuć??

Od dłuższego czasu ktos puszcza mi sygnały i wysyła beznadziejne smsy... nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że okazało się że tą osobą jest dziewczyna, której nie znam i która w dodatku zdobyła mój nr. grzebiąc mojej koleżance w telefonie... po co jej jest ten numer naprawdę niewiem... może kolejna osoba będzie próbowała udowodnić mi że jestem szmatą itp...  wiem jedno dużo zje*** jest na świecie...i nic na to nie poradzę... :)

Boli mnie ząb :/ i czeka wizyta u dentysty <przerażony> kto pójdzie ze mną ??? - ja wcale nie żartuję ;)

Właśnie dostałam fajny adres stronki  >>wejdź<< Pozdroffionka :*****

.:szatynka:.. : :
mar 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 16

W sumie nie wiem o czym mam pisać... w szkole sporo się dzieje (chodzi niestety o klasówki, kartkówki odpowiedzi ustne i inne formy tortur...:/ ), w domu raczej rzadko bywam, jeśli pogoda oczywiście dopisuje :) późnymi wieczorami przesiaduję przed kompem... i tak się wszystko kręcii... Właśnie prowadzę z chłopakiem odrobinę dziwną rozmowę, niewiem gdzie on się chował przez te 17 lat, ale naprawdę ma trochę dziwne podejście do życia, kobiet, miłości i tym podobnych spraw... twierdzi że wszystko w zyciu jest bardzo proste, że jak ktoś czegoś chce to napewno to osiągnie (w to przestałam wierzyć już w przedszkolu),  "że kobiety wszystkie są takie same, dokładnie jest jak podstawowy program komputerowy ==> bardzo łatwy w obsłudze"... to ostatnie zostawię bez komentarza...

Wracając do szkoły to najbliższe dni będą ciężkie... nawet bardzo ciężkie... zastanawiam się co zrobić żeby omineły mnie klasówki, kartkówi i inne równie "miłe" rzeczy hmm... no ale napewno coś wymyslę... :) Tylko mi nie piszcie żebym symulowała jakąś chorobę, bo to raczej u mnie nie przejdzie... koffana mamusia jest lekarzem :/ 3majcie się :*

.:szatynka:.. : :
mar 21 2004 Bez tytułu
Komentarze: 19

A jednak na ten spacer z psem sobie poszłam :P, ile można w domu siedzieć... nie chodziłam zbyt długo bo nadal pada :( Teraz siedzę i kompletuję płytki Meza, Libera i 18 L i jakoś nie bardzo mi to idzie :/

P.S Jak się Wam podoba nowy szablon??

.:szatynka:.. : :
mar 21 2004 pierwszy dzień wiosny
Komentarze: 18

I mamy pierwszy dzień wiosny... ale pogoda przynajmniej u mnie nie jest wiosenna... miałam zamiar wyjść na spacer z psem ale chyba zrezygnuję... jest zimno i mokro :(... nastrój mi się pogorszył m.in. przez tą wczorają wizytę u koleżanki... miało być miło... miałyśmy pogadać i obejrzeć film... w sumie nic takiego się nie stało... tylko nie wiem jaki ona ma cel w drążeniu temtu, który ja chciałabym już zakończyć?? po co mówi mi o rzeczach o których już nie chcem pamiętać...

.:szatynka:.. : :